Psie zaprzęgi kojarzą się głównie z ośnieżonymi pustkowiami Alaski. Skojarzenia są uzasadnione, bo to tam psy były używane w XIX wieku jako niezawodna siła pociągowa podczas wypraw badawczych i to na Alasce w 1907 r. odbyły się pierwsze wyścigi w tej dyscyplinie sportu. W Polsce odnotowano je dopiero w 1991 r., a ostatnie lata przyniosły olbrzymi wzrost zainteresowania psimi zaprzęgami.

Kilka ciekawostek

Różne odmiany zajęć z psami na śniegu stanowią wielką atrakcję dla starszych i młodszych, są doskonałą formą spędzenia czasu w rodzinnym gronie czy zajęć integracyjnych zespołu pracowniczego. Oprócz klasycznej formy psiego zaprzęgu, czyli grupy psów ciągnących sanie lub wózek, są i inne odmiany tej dyscypliny sportu – bikejoring (na rowerze), canicross (bieg) i skijoring (jazda na nartach).

Podczas spotkań z miłośnikami psich zaprzęgów można poznać wiele ciekawostek. Przewodnik ekipy, czyli maszer, musi potrafić ustawić psy w określonej hierarchii. Na początku zawsze jest pies cierpliwy, uważny, ale i aktywny zwany leadem, a tuż za nim swing. Najbliżej wózka/sanek umieszczany jest wheel, czy najsilniejsze ze zwierząt. W środku, w teamie, biegną młodsze i mniej doświadczone czworonogi. Przygotowanie zaprzęgu wymaga treningów, poznania charakterów zwierząt i nauczenia ich reagowania na komendy, które są jednakowe na całym świecie.

Zapanowanie nad teamem nie jest łatwe, psy potrafią być bardzo szybkie i pędząc po szlaku zupełnie nie zwracają uwagi na piękne krajobrazy. Kto nie wierzy, niech spróbuje powożenia.

Czas na atrakcje

W spotkaniu z psimi zaprzęgami mogą wziąć udział dorośli, jak i dzieci. W ofercie firm oferujących tę atrakcje w Małopolsce są krótkie przejażdżki po niewielkiej pętli, dłuższe wycieczki (niekiedy z możliwością powożenia zaprzęgiem), a także długie, wielokilometrowe wyprawy (nierzadko część odbywa się po zmroku) połączone z biwakiem. Bliższym poznawaniem zwierząt. Organizatorzy są elastyczni, dostosowują przebieg spotkania do wieku i charakteru uczestników, warunków pogodowych i śniegowych.

Nieopodal Zakopanego, w Witowie, działa firma Fun Dog, która gwarantuje dostarczenie niecodziennych wrażeń i niezapomnianych atrakcji. Jej właściciele od kilku lat dzielą się swoją pasją i miłością do psów. Wszystkich chętnych zapraszają na 2-kilometrowe przejażdżki poprzedzone krótkim instruktażem kierowania zaprzęgiem.

Do pobliskiego Kościeliska zaprasza Wataha Tatry. Dla rodzin z dziećmi przygotowany jest program edukacyjny poświęcony prawidłowemu zachowaniu wobec psów, rozpoznawaniu ich nastrojów połączony z przejażdżką. Z kolei dla firm opracowywane są indywidualne programy integracyjne i eventy, których główną atrakcją wycieczki i wyścigi psich zaprzęgów.

Na Orawie, w Podwilku, działa ośrodek Psy na biegunach, Organizowane są tu spotkania przy ognisku w tipi, wyprawy zaprzęgiem i pogadanki, można wybrać się na spacer z psem, poznać tajniki tresury, zaprzyjaźnić się ze szczeniakami, obejrzeć zdjęcia i filmy z zawodów i wypraw. Przez cały rok prowadzone są także zajęcie z dogoterapii dla szkół oraz indywidualnie.

Śnieżne Psy spotkacie w Rabce-Zdroju. W zimie każdy chętny może nauczyć się prowadzenia drewnianych sań i odbyć kilkukilometrową przejażdżkę, a latem przemierzyć kilkukilometrową trasę na czterokołowym wózku. Dla grup zorganizowanych przygotowywane są zajęcia poświęcone jeździe w zaprzęgu, poznawaniu się z psem oraz prezentacja ras zaprzęgowych.

W Beskid Wyspowy, do Limanowej, zaprasza firma Skylos, która proponuje przejażdżki wózkiem trójkołowym, saniami, bikejoring. Ci którzy nie mają nie mają własnego czworonoga mogą ruszyć na wyprawę(dogtrekking) lub bieg w góry z psem (canicross).

A po spotkaniu z psimi zaprzęgami…

Doznań podczas bezpośredniego kontaktu z niezwykłymi psami uwielbiającymi ruch na świeżym powietrzu, nie sposób do czegoś porównać. Spotkanie zawsze się jednak kończy i czas pomyśleć o tym, jak spędzić pozostałą część dnia czy urlopu. W Małopolsce nie wymaga to wielkiego wysiłku. Tu zawsze dzieje się coś ciekawego, dostępnych jest wiele atrakcji, które nierzadko wywołują u turystów okrzyk wow!

Skoro jesteśmy już przy śniegu, to zacznijmy, przykładowo, od obchodów Światowego Dnia Śniegu, które co roku w styczniu odbywają się w Zakopanem i są uważane za jedne z najciekawszych na świecie. Tym, którzy po zabawie na mrozie woleliby cieplejszą atmosferę, polecamy wizytę w uzdrowiskach lub spa albo odwiedzenie basenów termalnych z widokiem na Tatry. Oczywiście trzeba też pomyśleć o posiłku, na przykład w jednym z lokali na Małopolskiej Trasie Smakoszy.

To tylko nasze sugestie. Warto poszukać propozycji dopasowanych do swoich zainteresowań i upodobań, wybrać jakąś atrakcję dla dzieci, poznać miasta związane ze słynnymi ludźmi czy regionalne tradycje i obyczaje.

Małopolski nie da się w pełni poznać podczas krótkiego wypadu. Tu zawsze jest coś do odkrycia. Zapraszamy do Małopolski!